poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Sen nocy letniej


Dzbanuszek podał swemu panu siatkę na motyle i wyruszyli.
- Trzeba nałapać spadających gwiazd – nie wiadomo kiedy znów trafi się taka okazja- pomyślał Dzbanuszek. -Te złapane dziś przezimują w słoikach, zamknięte razem z zapachem letniej nocy i oszalałym staccato świerszczy.
- Trzeba być bardzo ostrożnym przy łowieniu. Nie należy łowić tych, które spadają obciążone czyimś marzeniem. - Imbryk pieczołowicie przeglądał siatkę, sprawdzając czy nie jest dziurawa.
Niebo oświetlono rzęsiście. Rozpoczynano doroczny pokaz. Srebrne nożyce cykad szybko strzygły aksamitną ciszę.