poniedziałek, 8 października 2007

Znowu


Ależ to piękna maszyna – pomyślał Dzbanek, gładząc czule pokrytą tłustym nalotem blachę. W maszynowni unosił się zapach węgla, wesoło buzował ogień w palenisku a manometry czujnie poruszały wskazówkami.
– Co kolej – to kolej – wielkie maszyny, wielkie podróże. Nawet uniform, który sprawia, że czuję się jeszcze bardziej przystojny – upewniając siebie pomyślał Pan Imbryk.
Stukot kół, kolejne mijane stacje, widoki z okien, rozkłady, walizki – wszystko w pędzie a jednak precyzyjnie jak w zegarku. Tory wyznaczone i wytyczone i niby brak miejsca na nieprzewidywalne, gdy nagle wyłania się ono z kolejnego rozjazdu i już nie jedziemy a pomykamy naszym Orient Expresem w kraje, o których istnieniu mogliśmy jedynie domniemywać.
Każda podróż ma pewny tylko moment i miejsce jej rozpoczęcia, dworzec, na którym wsiadamy. Trudno przewidzieć kiedy i gdzie zechcemy wysiąść – skonstatował trochę filozoficznie Imbryk.
Cudownie, że możemy sami o tym decydować - Dzbanek - maszynista nie tracił dobrego nastroju.
Zawiadowca machnął czerwoną chorągiewką i pociąg znowu ruszył…

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

http://markonzo.edu mentored http://guestbooks.pathfinder.gr/read/mohawk-carpet http://www.answerbag.com/profile/1203979 regrets catalytic http://samoa.ucsd.edu/artpower/messages.aspx?TopicID=97 http://www.aarp.org/community/Purifiers/journals/ genes http://jguru.com/guru/viewbio.jsp?EID=1534483 http://www.viddler.com/explore/Keno ailing http://freewebhostingtipsonline.com/members/Treadmills.aspx http://helzberg-diamonds.wackwall.com http://www.minco.com/community/user/Profile.aspx?UserID=19029 explorative adas